Hej, hej! :)
Jak w tytule, serdecznie zapraszam do przeczytania recenzji tegoż szamponu:
Wstęp: Używam go już od dobrych paru miesięcy, nie jestem w stanie zliczyć, które to już opakowanie wykończyłam ;) Kupuję go w sklepie Triny.pl, cena - 16zł za 360ml. Szampon ma normalną, nie leistą konsystencję, określiłabym ją nawet jako troszkę żelowatą. Zapach kojarzy mi się z Delicjami pomarańczowymi (czyli jak dla mnie bardzo przyjemny ;) ).
Skład: Aqua with infusions of Organic Citrus
Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract, Organic Capsicum Frutescens
Fruit Extract, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Sodium Cocoyl
Glutamate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Theobroma Cacao Seed
Extract, Panax Ginseng Extract, Benzyl Alcohol, Sodium Chloride, Benzoic
Acid, Sorbic Acid, Parfum, Citric Acid, Lycopen, Caramel.
Jak to w kosmetykach rosyjskich, już na początku INCI mamy połączenie wody z ekstraktami z pomarańczy oraz papryczki. Następnie są łagodne myjadła, antystatyk, oraz kolejne ekstrakty - tym razem z ziaren kakaowca właściwego oraz z żeń-szenia. Dalej mamy konserwant, kondycjoner i kolejne dwa konserwanty, zapach, a na koniec kwas cytrynowy, likopen i karmel. Czyli jest bardzo fajnie ;)
Działanie: Jest wspaniałe! <3
Szampon ma tylko łagodne myjadła, które mojej skórze głowy służą, włosy są dłużej świeże niż
zwykle, odbite od nasady, nawilżone, dociążone - i to po użyciu jej solo! Bez problemu zmywa oleje. Czy
stymuluje wzrost włosów? Obiektywnie nie umiem tego stwierdzić, bo zbyt dużo
kosmetyków na porost włosów używam, ale myślę, że ma taką moc :P
Ocena 5/5: Idealny szampon do codziennego stosowania jak najbardziej godny polecenia <3
Miałyście go? Czy tylko mnie on tak zachwyca? ;)
Pozdrawiam,
Ag90
W takim razie muszę go kupić :) Skorzystam z Dnia Darmowej Dostawy (bodajże 2 grudnia). Ten szampon znajdzie się u mnie w koszyczku :) I do tego neutralny NS oczywiście. Świetnie napisałaś tę recenzję, krótko, zwięźle - rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńObrączka! <3 :) :*
OdpowiedzUsuńDzięki ^^ Też skorzystam z Dnia Darmowej Dostawy, a właściwie mój mąż, który będzie moim św. Mikołajem :)
UsuńA na zdj to nie jest obrączka, tylko pierścionek zaręczynowy, bo sfotografowana jest lewa dłoń ;P
PS. Martusiu, czy mogłabym Cię prosić o namiary kontaktowe typu gg? Pytam, bo chciałabym z Tobą pogadać, nie mailowo :))
Chciałam poinformować, że ten szampon jest za 12,90 w sklepie Skarby Syberii, a od 60 zł jest darmowa dostawa (niestety to minimalna kwota, promocja trwa do 30.11) :) Więc zapewne się na niego skuszę i nie będę czekała do DDD, bo chcę jeszcze zamówić maskę marokańską, która jest za 21,90, więc dużo można zaoszczędzić robiąc większe zakupy na dłuższy czas :)
UsuńNigdy nie miałam tego szamponu, ale z chęcią go kupię po Twojej recenzji - brakuje mi czegoś delikatnego właśnie :)
OdpowiedzUsuńNie znam innego lepszego szamponu, który miałby w składzie tylko łagodne myjadła (Babydream czy Facelle u mnie odpada - za bardzo wysusza i plącze moje włosy), także polecam ;)
UsuńNie miałam żadnego z tych szamponów, więc kuszą mnie bardzo. Tym bardziej, że kocham zapach pomarańczy :3
OdpowiedzUsuńOjj, to musisz koniecznie wypróbować! :)
UsuńBędę musiała go w końcu zamówić.Bo ileż można szukać odpowiedniego szamponu do codziennego stosowania? Może w końcu ten się sprawdzi. ;p
OdpowiedzUsuńJak już go będziesz miała, to będę czekać na Twoją recenzję ;)
UsuńAkurat w jego moc przyspieszania porostu średnio chce mi się wierzyć, ale chętnie wypróbowałabym go przy myciu włosów. Nie miałam nigdy rosyjskiego szamponu :)
OdpowiedzUsuńNo cóż, czytałam u innych (np. na blogu "Na ratunek włosom" ), że ten szampon był głównym sprawcą przyspieszenia porostu, dlatego wierzę :P A rosyjskie szampony tak czy siak warto wypróbować ;)
UsuńO matko, ale mi narobiłas teraz ochoty na niego :) Wspaniała recenzja, ja mam ten z efektem laminowania, też fajny, ale teraz zachciało mi się Twojego :)
OdpowiedzUsuńJa jestem jeszcze ciekawa na wersję z mandarynką i bambusem :) ale póki co, mam zapas tych z pomarańczą i papryczką chilli do zużycia :P
UsuńTez miałam! Fajny, trochę zapach mnie pod koniec butelki męczył, przyrostu nie zauważyłam ale najważniejsze że dobrze mył ;)
OdpowiedzUsuńJestem też ciekawa wersji z jagodami acai, oraz z bambusem i mandarynką - muszą fantastycznie pachnieć :)
UsuńMam wersję z mango i awokado - z efektem laminowania. Jako posiadaczka również raczej cienkich włosów, jestemz niego bardzo zadowolona: piękny zapach, przyjemnie się myje, włosy pozostają świeże dużo dłużej :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś z tej maski zadowolona! Pewnie kiedyś się na nią skuszę i zakupię :)
Usuń