Cała trójca kosmetyków :)
1. Maska drożdżowa, Przepisy Babci Agafii - Pervoe Reshenie
Swoją maskę jeszcze nie otwierałam, natomiast kumpela, razem z którą zamówiłam tę maskę - tak ;) Pierwsze wrażenie? Pachnie jak jogurcik Danone biszkoptowy :))
2. Maska z ekstraktem pomarańczy i papryczki chili - Love2Mix Organic
Podobnie jak wcześniej wymienioną maskę drożdżową, kupiłam ją w celu stymulacji porostu swoich włosów :) Niestety, póki co, obejdę się ze smakiem i nie wypróbuję tych masek z powodu akcji Anwen "Dokarmiamy włosy na wiosnę", do której się zapisałam - nie chcę zaburzyć wyników działania tabletek Lady Plusssz, więc jak tylko akcja się zakończy, to nareszcie maski pójdą w ruch, jak i również olej Khadi, który planuję w najbliższym czasie zakupić :)
3. Odżywcze serum wzmacniające z olejkiem kokosowym - Organix
Przeczytałam o nim bardzo dobre opinie na Wizażu, a ponieważ mój jedwab do włosów CHI powoli zaczyna się kończyć, to postanowiłam go zakupić ;) Do tej pory tylko raz go użyłam i już Wam powiem jedno - pięęęęknie pachnie kokosem! Aż chce się swoje włosy potem wąchać i wąchać... *_* Przeczytałam, że serum jest mega wydajne i starcza na wieeele, wiele miesięcy, więc gdy go w końcu zobaczyłam w drogerii Hebe, to zrozumiałam dlaczego - buteleczka serum jest stosunkowo duża i pojemna. Stosunkowo, bo spodziewałam się, że serum będzie w wielkości takiego jedwabiu CHI, a tu bardzo się myliłam! Jedwab CHI ma 15 ml, a te serum AŻ 118ml!! Dlatego też wydatek 20zł jest jak najbardziej uzasadniony. Mam nadzieję, że serum będzie się dobrze sprawowało i należycie będzie zabezpieczał końcówki włosów :)
A czy któraś z Was używała/używa już tych kosmetyków? Jeśli tak, to jakie macie opinie na ich temat? :)
Pozdrawiam,
Ag90