środa, 5 listopada 2014

Prywaty ciąg dalszy

Cześć Wszystkim!

Znowu trochę mnie nie było na blogu. A wszystko przez to, że byłam w trakcie załatwiania papierologii, aby uzyskać wizę pracowniczą - kto nie wie, o co dokładnie chodzi, zapraszam do tego wpisu.
Musiałam między innymi zrobić szereg badań medycznych począwszy od tych podstawowych, skończywszy na badaniach na choroby, o których nie miałam zielonego pojęcia, że w ogóle takie istnieją. Ponadto latałam po Ministerstwach (Edukacji Narodowej oraz Spraw Zagranicznych), by mi zalegalizowali dokumenty. W zeszły czwartek udałam się do ambasady, aby ostatecznie złożyć wniosek o otrzymanie wizy pracowniczej. Wiza jest już gotowa, jadę jutro do Warszawy ją odebrać. 

Moi Drodzy, jadę do Arabii Saudyjskiej. Kontrakt podpisałam na 2 lata.