Cześć Kochani!
Poważnie zastanawiam się nad przyszłością bloga. Nigdy nie publikowałam często notek, bo prowadzę dość intensywne życie, a teraz zwłaszcza, jak się przeprowadziłam do Arabii Saudyjskiej, to każdą wolną chwilę, którą akurat nie wykorzystuję na wyjście z compoundu, by pojechać do centrum handlowego, albo spotkać się ze znajomymi, przeznaczam na rozmowy przez skype'a z rodziną. Czasu mam mało, bo po 8h codziennie (oprócz w weekendy) mam szkolenie, a jak chcę się wybrać na zakupy, to sam dojazd do centrum zajmuje godzinę czasu w jedną stronę - więc łatwo obliczyć, że wracam późnym wieczorem z powrotem na compound. A muszę też mieć czas na naukę, bo co trochę są testy sprawdzające naszą wiedzę.
Nie ma kto mi włosów nawet fotografować, bo mój Osobisty Pan Fotograf, czyli Mąż, został w Polsce :(
Nie podjęłam ostatecznej decyzji o zamknięciu bloga. Ale niestety przez totalny brak czasu, muszę taką możliwość brać pod uwagę...
Na koniec zdjęcia z Arabii:
Mój compound - czyli zamknięte osiedle, na którym mieszkam
Kingdom Tower - najbardziej charakterystyczny wieżowiec w Rijadzie
Widok na miasto z tarasu widokowego na 99. piętrze Kingdom Tower
Kingdom Tower nocą
W drodze na pustynię - wielbłądy w zagrodzie :)
Cudna pustynia oddalona ponad 200km od Rijadu <3
Pustynia ;)
Znając siebie, to napiszę nową notkę pewnie dopiero w styczniu, także z góry wszystkim życzę udanych świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku! :)
Pozdrawiam serdecznie,
Ag90
Moja Kochana Perełko, jak ja za Tobą tęsknię... :( Jak sobie pomyślę, że jesteś tak daleko, to mnie smutek ogarnia. Z drugiej strony cieszę się, że możesz poznać tak odległy zakątek globu... Zdjęcia są piękne, jak z jakiegoś katalogu z biura podróży :) Korzystaj jak najwięcej, przyswajaj wiedzę i nie zamykaj bloga. Jeśli będziesz miała czas to z chęcią pooglądam zdjęcia i poczytam jak Ci się żyje, myślę, że nie tylko ja. :) :* Blog włosowo - podróżniczy, tego jeszcze nie było! :)
OdpowiedzUsuńtez jestem za to świetny pomysł :)
UsuńCzadowe zdjęcia, szczególnie to pierwsze z basenem, wielbłądy i ten kingdom tower nocą:) Trzymaj się tam i też Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńSłomiana wdowa... trzymaj sie tam cieplo i rzeczywiscie nie ma co pisac bloga, lepiej ten czas przeznaczyc na skype :*
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze jednak Maz zostal w PL. Doskonale rozumiem Twoj brak czasu i chec wykorzystania wolnych chwil na rozmowe z bliskimi. Mimo wszystko, nie podejmuj ostatecznej decyzji, jak bedziesz miala chwilke, cos tam nam naskrobiesz ;) Zdjecia swietne, pustynia robi wrazenie :)! Tobie rowniez wesolych Swiat Kochana i pomyslnosci w Nowym Roku :)!
OdpowiedzUsuńale milo ze znalazlas chwilke zeby do nas napisac :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia i Tobie welosych swiat :)
absolutnie nie zamykaj bloga!!! trzymaj sie i powodzenia w nowym roku!!!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że wszystko sobie na spokojnie poukładasz i uda Ci się wrócić do prowadzenia bloga
OdpowiedzUsuńjeśli nie tylko o włosach to może o Twojej codzienności, właśnie tam :)